Tarłowska Kaja

Urodzona w 1995 roku. W latach 2016–2021 studiowała rzeźbę na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
Dyplom magistra sztuk pięknych obroniła pod kierunkiem dr hab. Andrzeja Sołygi. 

Po latach zdobywania doświadczeń na akademii wykreowałam swój autorki sposób rzeźbienia, który miał na celu złamanie definicji rzeźby, jaką jest czas. Za pomocą recyklingowych materiałów tworzę szybkie, ekspresyjne szkice w przestrzeni, oraz sensoryczne obrazy będące wyrzutem emocji danej chwili.
Wielokrotnie zamykamy się w jednej płaszczyźnie wyrazu artystycznego. Malarze posługują się obszarem dwóch wymiarów kiedy to rzeźba angażuje przestrzeń. Ja nie jestem wstanie postawić się kategorycznie po jednej ze stron. Staram się przełamywać bariery i czerpać z każdej wrażeniowości. Moje rzeźby mogłyby być przyrównane do szkicu. Mocnymi pociągnięciami materiału nadaję formę, jaką inni rzeźbiarze otrzymują poprzez objętość i pokładające się na niej światło. Moje pełne dramaturgii twory chłoną światło do wewnątrz.
Posługuję się klasycznymi instrumentami łamiąc ich dźwięk kreując namacalny jazz. Natomiast w szkicach, rysunkach, w malarstwie staram się nadawać wrażeniowość sensoryczną, namacalną. Nie zrozumie się moich szkicowników na podstawie oglądu zdjęć, trzeba je poczuć, powąchać, stać się częścią.


Born in 1995. In the years 2016–2021 she studied sculpture at the Academy of Fine Arts in Warsaw. Master’s degree in Fine Arts under the supervision of Dr. Hab. Andrzej Sołyga.

After years of gaining experience at the academy, I created my own way of sculpting, which was intended to break the definition of sculpture, which is time. By using recycled materials, I create quick, expressive sketches in space and sensory images that express the emotions of a given moment. Many times we limit ourselves to one plane of artistic expression. Painters use the area of ​​two dimensions when sculpture engages space. I am not able to take categorically on one side. I try to break down barriers and learn from others from every sensibility. My sculptures could be compared to a sketch. With strong strokes of the material, I give the form that other sculptors obtain through the volume and light falling on it. My dramatic creations absorb light inwards.

I use classical instruments, breaking their sound and creating tangible jazz. However, in sketches, drawings and paintings, I try to give a sensory, tangible impression. You won’t understand my sketchbooks just by looking at the photos, you have to feel them, smell them, become a part of them.

Skip to content